Gen. Maczek i ja

Poniżej prezentujemy historię pana Leona Zawadzkiego, syna żołnierza 1 Polskiej Dywizji Pancernej Józefa Zawadzkiego, który poszukuje bardzo specjalnej fotografii wojennej – z nim jako dzieckiem w ramionach gen. Stanisława Maczka. Jesli ktokolwiek może pomóc w odnalezieniu tej fotografii, pan Zawadzki prosi o kontakt na adres mailowy leonzawadzki@gmail.com.

Leon (Fred) Zawadzki

Urodziłem się 29 maja 1944 roku w Nethermains Cottages w Chirnside w Szkocji. tydzień przed Dniem D. Mój ojciec, plutonowy Josef Zawadzki (nr 7953), służył wtedy w 10 Pułku Dragonów. Tydzień po moim urodzeniu mama wraz z moją starszą siostrą Sandrą przeprowadziła się z Nethermains Cottages do Bridlington w Yorkshire, aby być bliżej miejsca, gdzie stacjonował mój ojciec.

Leon Zawadzki w wieku około 3 lat i jego siostrar Sandra

W okresie pomiędzy 6 czerwca a 30 lipca 1944 r. generał Stanisław Maczek zwrócił się do 10 Pułku Dragonów i innych członków 1 Polskiej Dywizji Pancernej na terenie Bridlington. Zwracając się do swoich ludzi, wziął mnie w ramiona i podniósł do góry, aby wszyscy zobaczyli, i stwierdził: “O TO WALCZYMY”. Byłem wykorzystany jako motywacja dla członków 1 Polskiej Dywizji Pancernej w nadchodzącej walce z nazistowskimi siłami zbrojnymi w Normandii. Całkowicie rozumiem to oświadczenie, jako że wtedy generał musiał wiedzieć, iż jego polskie wojsko miało bardzo małe szanse na ponowne zobaczenie lub powrót do Polski po zakończeniu wojny.

Jestem dumny, że byłem tym dzieckiem w ramionach generała i byłem inspiracją dla Polskich Sił Zbrojnych, mimo że miałem wtedy zaledwie kilka tygodni. Wiem o tym zdarzeniu bezpośrednio od generała Maczka, jako że przy wielu okazjach spotykałem się z nim w Klubie Polskim w Kennsington (Muzeum Sikorskiego), gdzie zawsze opowiadał mi o tym bardzo szczegółowo.

Nie mam udokumentowanych dowodów na to, że to, co napisałem, jest prawdą. Napisałem do redaktora Bridlington Echo, ponieważ wiem, że pisała o tym lokalna gazeta, ale niestety do tej pory nie dostałem odpowiedzi. Wiem też, że były robione zdjęcia do celów dokumentacji dziejów 10 Pułku Dragonów, ale gdzie mam ich poszukiwać?

W głębi serca wiem, że zdjęcia zostały zrobione i z pewnością byłoby cudem, gdybym mógł zdobyć jedną lub dwie z tych fotografii, które mogłyby pokazać moją mamę z generałem Maczkiem i mną.

Kontaktuję się również z Karoliną Maczek, wnuczką generała Maczka, która również stara się dowiedzieć więcej szczegółów tego wydarzenia, ale szczerze mówiąc, wierzę, że gdzieś te fotografie są. Czy jest jakaś szansa, że ktoś mógłby sprawdzić swoje akta dla mnie? Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby to było możliwe.

Leon Zawadzki

Zdjęcia: archiwum Leona Zawadzkiego

2 thoughts on “Gen. Maczek i ja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.