Wśród wielu holenderskich miejscowości wyzwalanych w czasie II wojny światowej przez polskich żołnierzy znajduje się miasteczko Axel, położone w Zelandii, niedaleko granicy z Belgią. Jesienią 1944 r., w czasie wyzwalania Holandii, był to ważny punkt na drodze 1 Armii Kanadyjskiej, w której skład wchodziła legendarna 1 Dywizja Pancerna generała Stanisława Maczka.
Położony nad Skaldą Axel stanowił mocny punkt obrony wojsk niemieckich, które starały się nie dopuścić aliantów do portów w pobliskim Terneuzen oraz Antwerpii i Gandawie. Były one ważne ze względów strategicznych, ponieważ mogły obsługiwać transport z zaopatrzeniem dla wojsk alianckich. Zadanie zdobycia Axel zostało powierzone 10. pułkowi dragonów z 10 Brygady Kawalerii Pancernej wchodzącej w skład 1 Dywizji Pancernej generała Maczka. Operacją dowodził pułkownik Zdzisław Szydłowski. Walka prowadzona była wyłącznie przez jednostkę polską, bez wsparcia lotnictwa (trwała właśnie operacja Market Garden) i ciężkiej artylerii. Zajęcie Axel zajęło żołnierzom pułkownika Skibińskiego aż pięć dni – bitwa rozpoczęła się 16, a zakończyła 20 września 1944 r. W jej wyniku życie straciło ogółem 105 żołnierzy – wielu zmarło potem w szpitalach, inni w Bredzie. Najtragiczniejszym dniem był 17 września, gdyż w wyniku ostrzału artyleryjskiego poległo 25 żołnierzy. Byli to młodzi mężczyźni (w większości niespełna dwudziestoletni), którzy brali udział w budowie na kanale Axel–Hulst przeprawy saperskiej dla ciężkiego sprzętu wojskowego. Był to stalowy most nadający się do przeprawy czołgów, który „dragoni” nazwali „Gdynią”. Nazwa miała upamiętniać port zbudowany w Polsce po uzyskaniu przez nią niepodległości po I wojnie światowej.
Most ten już nie istnieje, ale nazwa przetrwała. Upamiętnia go także pomnik wzniesiony z okazji 75. rocznicy bitwy o Axel z inicjatywy Mario Maasa, właściciela Gdynia Muzeum.
Gdynia Museum to prywatne muzeum II wojny światowej, założone przez kolekcjonera Maria Maasa. Znajduje się ono w zabytkowej stodole, jedynej, która przetrwała wojnę, mimo że znajdowała się w samym centrum walki. Mury tego budynku pamiętają więc bohaterskich Polaków, którzy chronili się w nim przed potężnym ogniem niemieckiej artylerii.
Z lewej strony – Mario Maas (fot. Tomasz Sawicki).
Gdynia Museum znajduje się na pustkowiu, spory kawałek drogi od przystanku autobusowego. Ale warto się tam przespacerować, ponieważ zostało urządzone z dużą pomysłowością. Kolekcjonujący militaria od 6. roku życia Mario Maas zgromadził tam m.in. wojskowe jeepy, sprzęt wojskowy, dokumenty, listy, afisze i plakaty, wojskowe namioty.
Dzieci mogą wziąć do ręki maskę gazową, karabin czy hełm. Od 2010 r. w muzeum znajduje się także stała wystawa poświęcona polskiej Gdyni, która powstała przy współpracy Urzędu Miasta w Gdyni.
Adres muzeum: Museum Gdynia, Second Shortening 3, 4571 RG Axel, tel : 0114-650657.
Co do samego Axel, wkład polskich żołnierzy w wyzwolenie miasta upamiętnia go pomnik podpułkownika Zdzisława Szydłowskiego…
cmentarz wojskowy…
ale także nazwy ulic: Generaal Sikorskistraat oraz Generaal Maczekstraat.
Wciąż żywa jest również pamięć i wdzięczność mieszkańców Axel i samej Zelandii. Co roku pod Hulsterseweg, miejscu, w którym zginęło 25 saperów, składane są rocznicowe wieńce i kwiaty.
Polski Krzyż na Hulsterseweg.
19 września 2019 r., w 75. rocznicę bitwy o Axel, odbyła się szczególna uroczystość złożenia wieńców z udziałem władz miasta, polskich delegacji, w tym przedstawicieli polskiej ambasady, a także licznie przybyłej społeczności lokalnej.
Holendrzy są wdzięczni Polakom za ich wkład w wyzwolenie kraju spod niemieckiej okupacji i potrafią pięknie tę wdzięczność okazać. Dziękujemy!
Czytaj także: Wyzwoliciele Holandii
Renata Głuszek
Fot. Han Tiggelaar, Jaap Geensen, Tomasz Sawicki, public domain